Protokół z L sesji Rady Miejskiej Grudziądza odbytej w dniu 27 stycznia 2010 r.

 

L sesję Rady Miejskiej Grudziądza rozpoczęto o godz. 13:00, zakończono o godz. 15:25. W posiedzeniu udział wzięło 19 radnych.

 

            L sesję Rady Miejskiej Grudziądza rozpoczęto hymnem państwowym. Następnie Przewodniczący Rady Miejskiej Arkadiusz Goszka dokonał otwarcia, wypowiadając słowa: „Wysoka Rado, otwieram obrady L sesji Rady Miejskiej Grudziądza”. Powitał radnych, prezydentów, przybyłych gości, naczelników wydziałów, przedstawicieli prasy, radia i telewizji oraz mieszkańców Grudziądza.

 

            Sekretarzem obrad był radny Michał Czepek.

 

            Nie zgłoszono uwag do porządku obrad

 

            W wyniku przeprowadzonego głosowania Rada Miejska jednogłośnie przyjęła protokoły z XLVII, XLVIII i XLIX sesji Rady Miejskiej Grudziądza (w osobnych głosowaniach).

 

            W okresie między sesjami uznałem za zasadne przedstawić państwu następujące informacje. Kontrowersyjne i dyskusyjne było wśród państwa radnych wykorzystanie środków unijnych. W poniedziałek w naszym mieście gościł Wicemarszałek Województwa Kujawsko – Pomorskiego Pan Michał Korolko, który spotkaniem w Grudziądzu rozpoczął cykl spotkań dot. wdrażania i realizacji Regionalnego Programu Operacyjnego w naszym województwie. Nasze miasto Grudziądz jest liderem w pozyskiwaniu środków w ramach RPO wśród miast prezydenckich naszego województwa. Podczas spotkania rozmawialiśmy miedzy innymi o znaczeniu RPO dla równomiernego rozwoju naszego miasta, a także o możliwości pozyskania przez nasz region dodatkowych pieniędzy z tzw. krajowej rezerwy wykonania. Ze swojej strony przedstawiliśmy również stan realizacji grudziądzkich inwestycji, znajdujących się na liście projektów kluczowych, przypominam na liście kluczowych mamy pięć pozycji. Marszałek podkreślił, że jesteśmy dobrym partnerem w pozyskiwaniu środków z tego programowania, bowiem systematycznie podpisujemy kolejne umowy i skutecznie rozliczamy te, które są już realizowane. Macie państwo przed sobą slajdy, to są slajdy od Pana Marszałka, gdzie są płatności w projektach kluczowych, zadeklarowane, podpisane do realizacji. Obok, na tych niższych tabelkach ,macie państwo zrealizowane, mamy zrealizowane 5.390 tys. do listopada 2009 r., a więc z wszystkich miast wojewódzkich, jak państwo widzicie, realizację mamy zdecydowanie najwięcej. Drugi slajd, krajowa rezerwa wykonania, województwo zadeklarowało, że 20% tych projektów będzie wykonanych i ten niebieski, to jest ta wartość progu 20% w poszczególnych miastach, u nas jest to kwota 14.240 tys. Myśmy zadeklarowali, na podstawie podpisanych umów i harmonogramów działania, wykonanie 20.750 tys., a więc to jest 209% tego, co województwo od nas oczekuje, najwięcej zdecydowanie w naszym województwie. W kolejnymslajdzie mamy nasze miasto, jeżeli chodzi o wykonanie od projektów kluczowych, w pierwszym słupku jest całkowita alokacja, czyli całkowita wartość podpisanych projektów na 71.200 tys., 20% próg. W drugim słupku, to jest 14.240 tys., a myśmy w trzeciej pozycji zadeklarowali 29.750. Już mamy podpisane i zakontraktowane środki w wysokości 14.170 tys., to już jest podpisane, płatności to, co mamy na koncie, jak powiedziałem wcześniej, to jest 5.390 tys., a we wnioskach dalszych mamy 24.600 tys. Tak wygląda sprawa związana z pozyskiwaniem, z rozliczaniem środków w ramach RPO.

Oprócz RPO jesteśmy mocno zaawansowaniu w pozyskiwani środków z innych projektów, na dzień dzisiejszy w sumie mamy podpisanych lub w umowach, w preumowach, kwot na dofinansowanie na kwotę 262 mln zł. To tak odnośnie środków unijnych. Uważamy, że jeżeli uda nam się wykonać, czyli rozliczyć z tych 29 mln, to pozyskamy dotykowe wsparcie pod koniec roku, o które nasze województwo i my tez walczymy. Mówimy tu o kwocie, która jest na cały kraj, 500 mln euro, dodatkowych środków, jakie będą rozdysponowane wśród województw, które mają największe spożytkowanie środków unijnych, które się wykażą największą możliwością przerobu.

Oprócz tych środków unijnych, to muszę państwu powiedzieć, że jeszcze mamy inne dotacje, ale to jest zupełnie inny temat, czyli środki pozyskiwane na konkretne zadania, jak np. Orliki, jak np. na Szpital, to z zupełnie innych pozycji i temat na inną informację.

Jeżeli chodzi o drogi. Rozpoczęto prace przygotowawcze związane z realizacją budowy ul. Śniadeckich i Korczaka. Koszt tego zadania, to ponad 13.200 tys., Śniadeckich chcemy ukończyć do końca października, a Korczaka w sumie do lipca 2011 r. Ulica Hallera – 11 stycznia otwarto koperty z ofertami poszczególnych wykonawców, jeszcze trwa procedura sprawdzania złożonych wniosków. Chcę powiedzieć, że wpłynęło dziesięć ofert, najtańsza opiewała na kwotę 16.250 tys., a najdroższa na kwotę 21 mln. w tej chwili trwają jeszcze procedury przetargowe, myślę że za kilka dni poznamy wykonawcę tej inwestycji. Przypominam również, że 2 lutego będzie otwarcie kopert, czyli ogłoszenie, trwają w tej chwili procedury przetargowe na wykonanie zachodniej łącznicy węzła Kręta, czyli po nieruchomości wykupionej od jednego właściciela, gdzie odkup trwał trzy lata, czyli drugi węzeł, taka łącznica, jedna jest już na I etapie Trasy Średnicowej, będzie druga.

III etap Trasy Średnicowej, 14 stycznia w siedzibie generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych Autostrad w Warszawie odbyło się posiedzenie komisji oceny projektów inwestycyjnych, na którym szczegółowo analizowano III etap Trasy Średnicowej, w spotkaniu uczestniczył Wiceprezydent Marek Sikora. Komisja, po przeanalizowaniu czterech wariantów przebiegu Trasy do dalszych prac, rekomendowała forsowany przez nas wariant przebiegu Trasy z węzłem Konstytucji 3 Maja. Przypominam, że na trzecim etapie przebiegu Trasy Średnicowej jest węzeł zjazdowy z ul. Konstytucji 3 Maja i tam były cztery warianty i pod ocenę komisji przeszedł wariant, który nas najbardziej interesuje, czyli wariant, gdzie zjazd z autostrady jest górą, a nasza łącznica łącznie z możliwością przebiegu tramwaju idzie dołem. Jak państwo widzicie, są dwa pasma w jedną stronę, dwa pasma w drugą stronę, przynajmniej zarezerwowany jest teren pod te dwa pasma, a środkiem będzie przebiegał tramwaj, z jednej i drugiej strony rondo.

Również uczestniczyłem w spotkaniu z Panem Ministrem Grabarczykiem, jakie odbyło się Urzędzie Marszałkowskim, pan Minister potwierdził nasz projekt, który będzie wpisany na listę projektów indywidualnych, projektów Ochrona Środowiska Infrastruktury, czyli to będzie nasz projekt, w tej chwili trwają konsultacje społeczne do końca stycznia, więc jak dobrze pójdzie, to pod koniec stycznia powinna być lista ogłoszona.

Z innych spraw. 29 stycznia, więc w piątek przekazujemy do użytku dwa kolejne budynki Grudziądzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego na osiedlu Nowe Tarpno, do zamieszkania są 62 mieszkania, koszt realizacji zadania to 10 mln złotych.

Kolejna sprawa, Centrum Aktywizacji Zawodowej w Grudziądzu, w naszym mieście zostało uruchomione pierwsze w naszym województwie CAZ. Obowiązek uruchomienia tego centrum wynika z ustawy 29 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Na potrzeby CAZ został zaadaptowany budynek przy ul. Dworcowej 35 o pow. Ponad 135 m2, całkowity koszt inwestycji wyniósł ponad 230 tys. zł, PUP pozyskał środki na ten cel z funduszu pracy, wkład własny wynosił 46 tys. zł. W centrum będą się odbywać szkolenia prowadzone w ramach klubu pracy, a także zajęcia aktywizacyjne, poradnictwo grupowe, giełdy pracy. Osoby bezrobotne będą mogły skorzystać z pomocy pośredników pracy, doradców zawodowych i specjalistów do spraw rozwoju zawodowego.

Inne sprawy, to projekt renowacji parku miejskiego. Została wybrana najkorzystniejsza oferta w przetargu na wykonanie dokumentacji projektowej wraz z wstępnymi kosztorysami renowacji parku miejskiego w Grudziądzu pomiędzy ulicami: Hallera, cegielnianą i Al. Wigury. Najtańszą ofertę złożyła Firma Projekt z Warszawy, na kwotę ponad 137 tys. zl. Renowacja parku miejskiego ma na celu zwiększenie jego atrakcyjności rekreacyjnej i turystycznej oraz przywrócenie dawnej świetności. W ramach planowanej inwestycji powstanie plac zabaw dla dzieci, plac zabaw i gier terenowych wykorzystywany w okresie zimowym po lodowisko wraz z zapleczem socjalnym, parking na około 50 miejsc, a także zbudowane oświetlenie i monitoring. Zaplanowano również nowe nasadzenia drzew i roślin, renowację trawników oraz odtworzenie ogrodu róż. Dokumentacja projektowa zostanie tak przygotowana, by prace renowacyjne na tym terenie mogły być etapami, w miarę posiadanych środków.

Z innych spraw, to jak zwykle na początku stycznia spotkałem się z komendantami Policji, Straży Miejskiej i Straży Pożarnej, z naczelnikiem Wydziału zarządzania Kryzysowego, by podsumować działania służb mundurowych w 2009 r. Cieszy mnie fakt, że mieszkańcy coraz chętniej współpracują ze służbami mundurowymi i że nasz miejski monitoring przynosi zamierzony efekt, w miejscach objętych systemem kamer odnotowujemy coraz miej zdarzeń. Dodam tylko, że strażnicy miejscy w 2009 r. interweniowali ponad 22 tys. razy, w tym odnotowano 12 tys. wykroczeń porządkowych i blisko 9 tys. wykroczeń komunikacyjnych. Priorytetem działalności Policji w ubiegłym roku było ujawnienie jak największej ilości osób kierujących pod wpływem alkoholu, dlatego przeprowadzono 4,5 tys. kontroli pojazdów więcej, niż w roku 2008. Policjanci w ubiegłym roku interweniowali ponad 18 tys. razy.

Informuję państwa również, że w ramach monitoringu funkcjonuje aktualnie 25 kamer, w roku ubiegłym podłączyliśmy 5 nowych kamer, które zostały zamontowane na Rybnym Rynku, na Placu Miłośników Astronomii, Al. 23 Stycznia, na skrzyżowaniu ulic Rapackiego i Moniuszki i w parku miejskim przy ul. Hallera. Dodatkowo mamy podłączone do systemu 26 kamer szkolnych i wspólnot mieszkaniowych, czyli wspólnie do systemu mamy podłączonych 51 kamer w naszym mieście.

23 stycznia była 90 rocznica powrotu Grudziądza do Macierzy, z tej to okazji odbyły się uroczystości patriotyczne, odbyła się inscenizacja historyczna „Błękitna armia w Grudziądzu”, jak zwykle uroczystości na Rynku poprzedziła Msza Św. z udziałem kompani honorowej, Chóru Echo, następnie odbyły się uroczystości pod pomnikiem i cieszę się, że mogliśmy pokazać mieszkańcom, jak wyglądały wydarzenia z tamtych lat.

 

            Można by rzec brawo, propaganda sukcesu idzie pełna parą, ale moje pytanie dotyczy bardziej uściślenia, bo fajnie z jednej strony mówić o tym, że jesteśmy w czymś pierwsi i najlepsi, ale ta kwota z realizacji 5.390.122,- zł, to jest jeden projekt, to jest projekt zrealizowany przez Regionalny Szpital Specjalistyczny w Grudziądzu, reszta niestety jest tak, jak inne projekty innych miast w realizacji. Tak naprawdę na dzień dzisiejszy mówiąc o tym, że jesteśmy najlepsi my koncentrujemy się tylko i wyłącznie na tym jednym projekcie, który udało się zrealizować i tan naprawdę zgodnie z dokumentami, które dostaliśmy od Pana Prezydenta w uwagach jest napisany, że projekt został zrealizowany przez Regionalny Szpital Specjalistyczny w Grudziądzu. Stąd moje pytanie, żeby Pan Prezydent może uściślił, może poinformował również mieszkańców miasta, jaki był udział władz w tym sukcesie, bo to jest kluczowa sprawa. Ja rzeczywiście przyznaję 100% prawdę, że w tym momencie mamy pierwsze miejsce ze względu na ten jeden projekt, który został w pełni zrealizowany, no inne samorządy jeszcze takiej kwoty nie zrealizowały i stąd te spotkanie, stąd ta propaganda.

            Drugie pytanie, nie wiem, czy to, co pan Prezydent nam przedłożył, to jest również fragment tego sprawozdania, ponieważ była mowa w sprawozdaniu pana Prezydenta o realizacji tych projektów i nie wiem, czy mogę zapytać o to, co zostało nam dołożone w związku z tym, co było w sprawozdaniu, panie Przewodniczący, żeby nie było wątpliwości.

 

            Panie Prezydencie w tym etapie, czy już na koniec sesji Pan odpowie na zapytania.

 

            Szanowni państwo, proponuję odpowiedzi do tego, co powiedziałem, natomiast jak będą jakieś inne pytania … To jest dokument pomocniczy, którym niestety wszystkim nie udało mi się dostarczyć, bo on jest sprzed chwili, że tak powiem wydrukowany, także maja ten dokument tylko szefowie klubów i pan, Panie radny. Natomiast, jeżeli są pytania do sprawozdania, to proszę uprzejmie.

 

            Dobrze, pytałem o to. Teraz jedna krótka uwaga, pan Prezydent mówi o tym, co pozyskał, my dostajemy dokument, łącznie z tymi cyframi, o których mówi pan Prezydent i to nie obejmuje sprawozdania, więc dobrze, ja poczekam na koniec sesji. Ja tylko zgłaszam taką drobna uwagę, poza tym nie dostali tylko szefowie klubów, a dostali wszyscy radni niezależni, z tego, co widzę, bo koledzy wokół mnie również mają.

 

            Ja na tej sesji oczywiście mówiłem, Panie radny, jakie są procedury związane z ustalaniem projektów kluczowych. Przypominam państwu, więc przypomnę tylko, że w lutym 2006 r., za poprzedniej kadencji, do wszystkich samorządów w naszym województwie wpłynęły dokumenty po to, żeby te miasta przedstawiły Urzędowi Marszałkowskiemu, jakie projekty chcą zgłosić do projektów kluczowych. W grudniu 2006 r., jak rozpocząłem urzędowanie, nie było ani jednego dokumentu w tej sprawie, myśmy rozpoczęli negocjacje z Panem Marszałkiem i z innymi podmiotami zależnymi od Urzędu Miasta, gdyż to miasto kierowało, jakie projekty kluczowe maja być zgłoszone w ramach RPO. Biorąc pod uwagę rozbudowę szpitala i wyposażenie potem tego szpitala, bo taki był plan mój na tę kadencję, żeśmy się zdecydowali wspólnie z Urzędem Marszałkowskim i z Dyrektorem Nowakiem, że w pierwszej kolejności będzie projektem kluczowym wyposażenie szpitala w pracownię hemodynamiczną. To ja wskazałem do podpisania umowy jako pierwszej Pana Dyrektora Nowaka, więc „stopień trudności” był tam najmniejszy, uzgodnień nie było, itd., nie będę się tutaj więcej na ten temat, ale był najmniejszy stopień trudności. Drugim projektem, wskazałem, rozbudowę infrastruktury wodociągowej, też w ramach RPO. Można było zrobić inne projekty miejskie, ale wskazaliśmy ten projekt, który również współgrał z wcześniejszymi działaniami Wodociągów, patrz projekty ISPA, itd. Tutaj, to władze miasta i państwo radni zdecydowaliście, że mają być takie, a nie inne projekty. Pozostałe projekty, chce powiedzieć tak, że w trakcie realizacji jest jeszcze projekt kluczowy „przebudowa ulicy Hallera”, jak wspomniałem, to za chwileczkę podpiszemy umowę z wykonawcą, po wyłonieniu oczywiście tych dokumentów przetargowych. W tym roku również oczekujemy refinansowania niektórych faktur przebudowy ul. Hallera i zwrotu pieniędzy. To są same projekty kluczowe, Panie radny, nie mówię o projektach konkursowych, a jesteśmy również najlepsi w województwie, jeżeli chodzi o projekt konkursowy Pt. „zwiększenie możliwości poręczeń kredytowych”, gdzie dostaliśmy na to niespełna 8 mln i w styczniu już jest ponad 500 tys. zabezpieczeń na wnioski poszczególnych kredytobiorców. Ja nie wiedziałem, że jesteśmy w tej ścisłej czołówce, bo to dla mnie nie jest materiał propagandowy, ja się nie interesuje, co jest w Bydgoszczy, we Włocławku, czy gdzieś indziej, ja się interesuję tym, co jest w Grudziądzu. Ponieważ tego typu dyskusje odbywają się ponoć we wszystkich miasta w tej chwili, że to za mało, tam za dużo, itd., to marszałek uznał, żeby przedstawić, jak to wygląda z jego pozycji i z Jego punktu widzenia. Ja z przyjemnością w dalszych punktach odpowiem na wszystkie pytania dotyczące projektów unijnych, jaki jest na dzień 25 stycznia, czyli na poniedziałek, bo takie sprawozdanie mam.

 

            Pana wypowiedź, chociaż bardzo rozbudowana, nie zmienia faktu, że to jest ten jeden projekt wykonany. Pan Prezydent mówi o tym, że projekty zostały zgłoszone, ja pragnę państwu przypomnieć, że sama ideą pozyskiwania środków z Unii Europejskiej oraz tego, ze Unia Europejska zdecydowała się te środki do nowych krajów członkowskich przekazać, jest wyrównywanie szans i możliwości, zarówno infrastrukturę, jak wszystkiego, co łączy się z poziomem życia w krajach członkowskich. Stąd też powstały takie programy, jak Regionalny Program Operacyjny, żeby nie trafiały te środki tylko i wyłącznie do Bydgoszczy, czy do Torunia, ale były rozlokowane wszędzie, żeby tę infrastrukturę poprawiać w całości. Stąd też mamy coś takiego, jak RPO, gdzie poza konkursem jakieś pieniądze są przyznawane i miasta mogą je zgłaszać. Ja nie chciałbym wracać do tego, co było w poprzedniej kadencji, bo ani mnie tu nie było, ani nie szczególnie jest sens wracać do tego, co gdzieś zostało zamknięte i rozliczone, więc myślę, że ten przykład jest nie najlepszy. Jeszcze jedno pytanie, też może taka bardziej uwaga, niż pytanie. Panie Prezydencie, ja proszę jednak, żeby Pan nie generalizował, że radni przyjęli, no część radnych, ja na przykład mógłbym śmiało zadać pytanie, żeby Pan Prezydent przekonał mnie, jaki sens ma wydawanie 26 mln zł funduszy miejskich na linię tramwajową. Ja akurat uważam, że to ani bezrobocia w mieście nie zmniejszy, może wpłynie odrobinę na jakość życia mieszkańców, ale to najpierw ci ludzie tym tramwajem muszą mieć, gdzie do pracy jeździć, żeby z tego udogodnienia korzystać. Wiemy doskonale, ile do tramwajów dopłacamy i akurat ten projekt, powiem zupełnie uczciwie, że mnie nie przekonuje i ja bym się pod nim nie podpisywał, o ile inne uważam, że mają sens i są trafione, o tyle ten, jak najbardziej nie. Może w związku z tym proste pytanie, co tak naprawdę tym projektem za 26.603 tys. chcemy dla Grudziądza osiągnąć, skoro o tym Pan Prezydent przed chwilą mówił w odpowiedzi.

 

            Ja rozumiem, że w tym momencie możemy szczegółowo mówić przez pięć godzin o każdym projekcie, ale proszę uprzejmie Pana Sikorę o przedstawienie szczegółów dotyczących projektu nr 3, czyli „modernizacja sieci tramwajowej w Grudziądzu”. Ja państwu powiem tak, dla nas realizacja tych projektów ma zasadnicze znaczenie i żeby taki projekt, żeby była podpisana umowa z panem Marszałkiem, to musi być spełnionych ogromna ilość dokumentacji formalnej, ogromne ilości opracowań, począwszy od środowiskowych, a skończywszy przy projekcie rewitalizacji terenów obszarów po przemysłowych, np. wpływ tysiącletnich wód na zatapianie miasta, nie pięćdziesięcioletnich, nie stuletnich, czyli od czasów tam jeszcze Chrobrego i innych naszych króli. Proszę Pana Wiceprezydenta Sikorę o przedstawienie trochę więcej szczegółów na temat projektu nr 3 „modernizacja sieci tramwajowej w Grudziądzu”, jaki to będzie miało wpływ na nasze miasto.

 

 

            Panie Prezydencie, przy sprawozdaniu z realizacji naszych kluczowych projektów z RPO, gdzie widzieliśmy na slajdzie wartość tych projektów zgłoszonych jako projekty kluczowe, ja mam takie pytanie, Panie Prezydencie, czy Pan przygotuje dla swojego następcy, nie wiem, czy to będzie Pan, czy ktokolwiek inny, jakikolwiek projekt w ramach konkursów RPO, bo my takiego szczęścia nie mieliśmy, przez dwanaście miesięcy nic nie zostało zgłoszone, to jest jedno. To jest ważne z punktu widzenia miasta, żeby nie patrzeć krótkowzrocznie, tylko na cztery lata swojej kadencji. Drugie, ja chciałem podziękować za te tramwaje, ponieważ osiedle Rządz jest skomunikowane z miastem właśnie linią tramwajową i powiem szczerze, za przeproszeniem, szlag mnie trafia, jak czekam kolo rożna 3 minuty na to, żeby przyjechał tramwaj z miasta, bo mój tramwaj musi stać na przystanku.

 

            Rozumiem, że pana pytanie dotyczyło, jakie projekty konkursowe będą przygotowane na następne lata. Na dzień dzisiejszy, na dzień 25 stycznia mamy przygotowany projekt „rewitalizacja obszarów miejskich Grudziądza”, gdzie są środki przeznaczone dla miast prezydenckich, mamy projekt „poprawy infrastruktury oraz jakości usług świadczonych w obiektach pomocy społecznej oraz placówkach opiekuńczo – wychowawczych”, jesteśmy zaawansowani, mamy całą dokumentację przygotowana na budowę „zintegrowanego grudziądzkiego systemu informacji przestrzennej”, mamy dokumentację na konkurs „przebudowa, adaptacja zespołu poklasztornego”, czyli gmach główny Muzeum, Pałac Opatek, Kościół Św. Ducha, mamy przygotowany projekt, jesteśmy w konkursie, przeszliśmy ocenę formalną „rozwój usług zespołu solankowego Geotermia – Marusza”, to są te projekty, które są w tej chwili przygotowane, wyświetlona jest dokumentacja. Natomiast trwają przygotowania jeszcze do innych projektów konkursowych, jak np. w konkursie na infrastrukturę edukacyjną, chcemy złożyć, przygotować wniosek na budowę Sali gimnastycznej w Mniszku.

 

            Poproszę o ten slajd z tymi płatnościami, bo chciałbym pewne sprawy zrozumieć do końca. Posłużę się tu artykułem z Nowości, który chwali władze miasta za to, że są na pierwszym miejscu, ale w wydawaniu pieniędzy na projekty. Chciałbym zrozumieć istotę oceny przez Pana Wicemarszałka tych projektów, które tutaj są wyszczególnione i tak na przykład gmina – miasto Bydgoszczy widzę, że złożyła powiedzmy, ma tych środków zakontraktowanych na 10 mln, gmina Toruń tylko na 8 mln, Włocławek 37 mln, no Grudziądz 14 i Inowrocław na 25 i nic nie zapłacone. Co prawda Pan Wicemarszałek stwierdził, że Grudziądz złożył najmniej wniosków o dofinansowanie, jednak wygląda najkorzystniej pod względem płatności. Dlaczego o tym mówię, taka wątpliwość we mnie się zbiera, czy oceniać miasto za to, że zapłaciło określone pieniądze na określony projekt, bo idąc za logika tego, byśmy byli na pierwszym miejscu, gdybyśmy mieli jeden projekt na te 5.300, zapłacili go mamy pierwsze miejsce do końca życia. Czy oceniać miasto za to, że złożyło wniosków dużo, jak w przypadku Włocławka dwa i pół razy więcej, niż Grudziądz, zapłaciło na razie za projekty 2 mln, to jest niecałe 7%. Idąc takim tokiem rozumowania, to faktycznie mamy pierwsze miejsce, ale według mnie pierwsze miejsce powinien mieć Włocławek, bo złożył wniosków na 37 i być może do końca roku, czy może już teraz lub niedługo wpłaci następne 3, 4 mln i będzie lepszy od nas i tylko na tym polegała moja wątpliwość. Jeżeli może Asię Pan Prezydent do tego ustosunkować, to proszę bardzo.

 

            Akurat ta tabela dotyczy płatności, jakie są podpisane do realizacji w podpisanych w tej chwili umowach, stan na listopad 2009 r., bo Pan Marszałek to powiedział. My nie jesteśmy na końcu, jak Pan widzi, mamy trzecią pozycję 14.170 tys., na tyle mamy już podpisane umowy na płatności w tym roku, w tej, w listopadzie i to jest jasne. To nie znaczy, że to jest, bo można mieć jedna umowę, jak ma np. Włocławek, ale na potężną kwotę, a ktoś inny może mieć więcej umów i teraz tak, stan realizacji, stan płatności tych umów, mamy tyle podpisane, a ile wypłacono. Wypłacono w pierwszej pozycji Bydgoszcz 0, gmina – miasto Toruń 490 tys. , Włocławek 2.370, wypłacono już z podpisanych umów, nam wypłacono 5.390 tys. i stopień płatności u nas jest najwyższy, bo ta tabela tego dotyczy.

 

            Myślę, że tu ciekawa jest tez kolejna tabela, bo to Pan Marszałek pytał każdy samorząd miast prezydenckich o deklaracje do końca III kwartału bieżącego roku, na ile miasta są przygotowane na spożytkowanie środków w tym roku, ponieważ Pan Marszałek po to przyjechał namawiać Prezydentów, żeby jak najwięcej tych środków w tym roku spożytkowali, aby tę krajową rezerwę wykonania móc do naszego województwa ściągnąć i przeznaczyć na te miasta, które są najlepsze. Tutaj widać, że miasto Grudziądz zadeklarowało, że w tym roku może wziąć od Pana Marszałka prawie 30 mln zł z tych projektów kluczowych, które są. Natomiast we wcześniejszym slajdzie, pan Prezydent wspomniał, to są umowy już podpisane, przykładowo Bydgoszcz ma w Tyc projektach kluczowych prawie 300 mln, rozgrzebane ma różne projekty, natomiast podpisał tylko na 10 mln, przy czym płatność jest dopiero po wykonaniu projektu, projekt może trwać trzy lata, może trwać pięć lat.

 

            Ja mam jedno pytanie uzupełniające do tego, o czym rozmawialiśmy, czy te premie za wykonanie Kujawsko – Pomorskie otrzymało w poprzedniej kadencji za Marszałka Achramowicza, bo z tego, co ja wiem, to dostało, były zrealizowane te środki, jeżeli się nie uda, to w tej kadencji będzie to olbrzymia porażka Kujawsko – Pomorskiego. Nie wiem, czy Panowie macie tę wiedzę, a jeżeli nie, to proszę po sprawdzenie, ale z tego, co ja wiem, to na pewno w poprzedniej kadencji, jak był okres programowania, to takie środki dodatkowe były Kujawsko – Pomorskiemu przyznane.

 

            Nie było dyskusji, przystąpiono do głosowania. W wyniku przeprowadzonego głosowania Rada Miejska większością głosów (za 17, przeciw 2) przyjęła przedmiotową uchwałę.

 

            Ja mam kilka pytań do Pana Prezydenta. Pierwsze pytanie, czy prawda jest, że Pan Prezydent nie przedstawił Radzie żadnych koncepcji związanych z wykorzystaniem tego projektu podczas ostatniej komisji. Czy istnieje taka możliwość, czy prawdą jest, że te tereny będą sprzedawane osobno za 4 mln zł, taki jest szacowany dochód tych terenów i będzie się to odbywało bez planu zagospodarowania przestrzennego. Czy według Pana Prezydenta istnieje taka możliwość, do czego doszło już w naszym mieście, że na tym terenie, po wejściu w życie miejscowego planu, dojdzie do jakiś ruchów na nieruchomości i miasto po raz kolejny obejdzie się smakiem po rencie planistycznej, która mogłaby zostać przy tej okazji uzyskana. Czy miasto ma jakiekolwiek pomysły, w jakim etapie ewentualnie te negocjacje będą prowadzone z inwestorem na wniosek, którego ten plan ma być zmieniany i ma być dopuszczony tam handel wielkopowierzchniowy. Co, po ewentualnym w przyszłości przyjęciu tego planu miasto chciałby od tego inwestora uzyskać. Pytanie ostatnie, czy to również jest prawdą, że tego inwestora reprezentuje członek Platformy Obywatelskiej odpowiedzialny za poprzednią Pana kampanie wyborczą.

 

 

            Wiele planów było realizowanych przestrzennych w tej kadencji, czwarty rok działamy, miasto jest objęte planami w tej chwili, o ile dobrze pamiętam, w wysokości około 50% całego terenu, jak rozpoczynaliśmy kadencję, to było około 38%. Mówię to po to, żeby powiedzieć, że nigdy przy żadnym [planie przestrzennym na początek nie powstawała koncepcja, najpierw powstaje plan przestrzenny, a na podstawie planu przestrzennego powstają indywidualne koncepcje na terenie objętym planem przestrzennym, czyli odwrotnie. Plan przestrzenny w tym konkretnym przypadku, jak informowałem państwa na posiedzeniach komisji, w centrum miasta, bo mówimy o planie przestrzennym Sikorskiego, Legionów, Bema, czyli terenie, który obejmuje ponad 40 h, a zajmujemy się tylko terenem, który ma 2,46 h, czyli po byłym szpitalu i przy sąsiedzkim terenie po byłym browarze, ma funkcje takie, jakie są w centrach miast, czyli mieszkaniowe, rekreacyjne, również handlowe, hotelarskie, takie szerokie przeznaczenie, z którego można różnego rodzaju działalność prowadzić, taką, jaką się robi w centrum miast. Można przeczytać projekt, co tam może być na tym terenie. Ja nie wiem, Panie radny, jakie będzie zainteresowanie sprzedażą tych terenów, jacy będą inwestorzy, na jaki cel. Każdorazowo będziemy dawali warunki, w zależności od tego, jaki inwestor, co tam będzie chciał robić, takie warunki dajemy wszędzie. Takie warunki były przy Alfie, takie warunki były przy zakładach mięsnych, takie warunki dajemy np. na ul. Kalinkowej, gdzie się wybudował mniejszy Piotr i Paweł, co mają wszystkie zrobić, żeby ta inwestycja doszła do skutku. Piotr i Paweł tam realizował układ komunikacyjny, coś tam, plac zabaw ma tam być., w tej chwili go nie ma, bo wiadomo jest zima, my każdorazowo dajemy warunki szczegółowe, jeżeli się zwróci jakiś inwestor. A jakie będą pomysły, to w zależności od tego, jacy inwestorzy. Nie jest tak, że oni się ustawiają w kolejce i my wybieramy sobie inwestora, który spełni nasze jakieś największe oczekiwania, aż takiego tłoku w tych inwestorach nie ma.

            Natomiast, Panie Przewodniczący, takie pytania, czy prawdą jest, że tam ktoś, coś tam, ja tym razem odpowiem oczywiście. Nie prowadził żaden człowiek mojej kampanii wyborczej, a tym bardziej jakiegoś inwestora, który się nigdy do nas o nic nie zwrócił. Ja informuję tak, że nic mi nie wiadomo, aby ktokolwiek z członków mojego sztabu wyborczego był przedstawicielem jakiegokolwiek inwestora, jakiegokolwiek.

 

            Po raz kolejny, to co słyszymy za każdym razem, że dajemy warunki na .., nie wiem, czy ktoś jeszcze pamięta, że Alfa miała warunki na i te warunki zostały dość mocno przez pana Prezydenta ograniczone, więc był jakiś pomysł, było jakieś zamierzenie, były jakieś marzenia, ale zostały one w dużym stopniu okrojone. Tam tez miała być piękna wielka galeria z podziemnym parkingiem, której nie będzie i z części również zobowiązań, na które się ten inwestor zgodził, to miasto zrezygnowało. Stąd obawa, obawa z mojej strony, to jest bardzo specyficzny i wyjątkowy teren, to jest ostatni teren w centrum miasta, który mamy do pełnej dyspozycji. Tak się dziwnie składa, że samorząd może mieć wpływ na to, co powstanie, jakie inwestor będzie miał ograniczenia i co będzie tylko i wyłącznie naszą wizją i w jakim kierunku my ten teren będziemy chcieli wykorzystać. My nie musimy się ograniczać do tego, że sprzedamy dzisiaj teren i zachwalę będziemy zgadzali się na centrotwórcze, kolejne, centrotwórcze wizje jakiegoś inwestora. Ja się z takim tokiem rozumowanie nie jestem w stanie zgodzić. Panie Prezydencie, ja jednak uważam, że miasto przy tak trudnej decyzji powinno, powinno jakąś wizję prezentować, no coś zaproponować mieszkańcom, nie kota w worku i na to chciałbym usłyszeć odpowiedź dzisiaj na sesji, co państwo tam bardziej widzicie, czy budownictwo wielorodzinne, czy jednak to … /koniec strony A pierwszej kasety/ … hospicjum, no to jest proste, bardzo proste pytanie, co widzi nasz organ wykonawczy w tym miejscu, w centrum miasta. Przypominam, plan jest o tyle specyficzny, że to jest ostatnia wolna działka. Nie chciałbym ciągnąć tej rozmowy, ma Pan Prezydent rację, dajmy sobie spokój, no ale człowiek, o którym mówimy jest panu Prezydentowi dobrze znany, ponieważ bez konkursu otrzymał …

 

            Panie radny, prosiłbym na temat, nie sprawy personalne, tylko na temat, jesteśmy przy przystąpieniu do planu., nie o konkursach prowadzonych przez Pana Prezydenta na stanowiska. Byłbym bardzo zobowiązany.

 

            Panie Przewodniczący, właśnie problem polega na tym, że konkursu nie było, a pełniący obowiązki, został pełniącym obowiązki spoza jednostki…

 

            Znamy tę sprawę, wiemy że Pan jeszcze chce nam tutaj przybliżyć, ale nie w tym punkcie.

 

            Dobrze, to w innym punkcie. Ja bym naprawdę chciał, żebyśmy spokojnie, jeszcze raz bym pana Prezydenta poprosił, żeby Pan Prezydent nam te plany ze strony miasta przedstawił, przedstawił jeszcze ten problem, który też zgłosiłem, dlaczego nie uchwalimy tego planu i wówczas będzie my sprzedawali tych działek, ryzyko jest nieporównywalnie mniejsze. Ja również chciałbym odpowiedzieć na to pytanie, dlaczego nie plan i później pod ten plan sprzedawać te działki po wyższej cenie. Z renta planistyczną może być różnie, to są dla mnie kluczowe rzeczy, bo tak naprawdę, jak przed chwila Pan Wiceprezydent zauważył, nie wiadomo, kiedy taka szansa się powtórzy. W tym przypadku może nam się nie powtórzyć nigdy. Dlatego, po pierwsze kwota, po drugie, to, co miasto chciałoby osiągnąć, to są sprawy kluczowe i bezwzględnie potrzeba. Na komisji, na której podobno mieliśmy pracować, tez nie uzyskaliśmy żadnych odpowiedzi, wracaliśmy gdzieś do bajdurzenia z przeszłości. Teraz stajemy po raz kolejny przed tym, że mamy uchwałę, mamy ja przyjąć, a nie wiemy tak naprawdę mamy być odpowiedzialni. Ja w takiej formie naprawdę jestem zdecydowanym przeciwnikiem tej uchwały.

 

            Pan radny Łukasz Mizera bez przerwy mówi to samo, więc ja powiem tak. My dzisiaj podejmujemy uchwałę o rozpoczęciu plac planistycznych, tam nie ma jeszcze żadnych prac, dopiero te prace rozpoczniemy i ta uchwała planistyczna dotycząca tego terenu, jak wszystkie uchwały, trafi tu na sesję i wtedy, jak rozpoczniemy pracę, to będzie dokładnie w tej uchwale napisane., co my tam w tym terenie oczekujemy. Nie ma, Panie radny, wcześniejszych innych

koncepcji, co już powiedziałem wcześniej, co ma być. My możemy sobie tam napisać kosmodrom, będziemy stamtąd startować na Księżyc, ale nikt tego nie kupi. My musimy mieć taki plan przestrzenny, który zainteresuje różnych inwestorów w tym miejscu, a jak sioę pojawią inwestorzy i powiedzą, co chcą tam zrobić, to mysi e na to zgodzimy, albo nie, ale plan przestrzenny takie możliwości dla różnych inwestorów przewiduje. To nie jest, że my z góry tam coś zapiszemy i albo się ktoś pojawi na to, albo wcale i będą tam te ruiny jeszcze przez następne iks lat, bo nie ma akurat tego inwestora, którego my oczekujemy. Plan przestrzenny jest dosyć pojemny w swojej treści i przewiduje, i dopuszcza i będzie dopuszczał, o czym się państwo przekonacie, bo my tą uchwałą dopiero rozpoczynamy pracę nad planem przestrzennym.

 

            Ja będę głosował przeciwko tej uchwale i w pełni popieram stanowisko radnego Mizery, ponieważ cofając się, o ile się nie mylę, do roku 2003, jak było ustalanie planów pod budowę Carrefura, tez było bardzo dużo obiecane, miały tam być jakieś sadzawki, jakieś stadiony, jakieś kina, na dzień dzisiejszy mamy tylko supermarket i nic więcej. Cofnijmy się teraz do zeszłego roku, gdzie przedstawiciel inwestora był i nam zaprezentował tutaj co, nic, bo nie potrafił odpowiedzieć na żadne konkretne pytania, dopowiedział tylko, że będzie może jakieś lądowisko na dachu. Jeżeli chodzi o zaplecze gastronomiczne, to skończyło się na tej ławeczce, o jakiej mówiłem i czterech drewnianych stołkach, takie ma być zaplecze gastronomiczne. Uważam, że powinniśmy bardzo mocno i bardzo intensywnie prześledzić ten teren, ten etap i nie dać się wpuścić, że tak powiem, w jakieś tam krzaki, bo też się znowu okaże, że inwestor zainwestował jakieś duże środki, no i co wtedy zrobimy, bo okaże się że musiał zburzyć jakieś budynki, 3 lub 5 mln wyda i będzie komuś go żal i trzeba będzie po prostu ten teren oddać pod budowę obiektu wielkopowierzchniowego. Ja chcę być dobrze zrozumiany, ja nie jestem przeciwnikiem obiektów wielkopowierzchniowych, niech one są, ale mamy obrzeża miasta, róbmy to tam, upiększajmy nasze miasto wewnątrz, nie dopuszczajmy do tego, ażebyśmy tylko zagracali tymi słynnymi klockami nasze miasto, jak również oczekiwałbym tutaj konkretów ze strony inwestora. Spośród tych inwestorów, jacy tu byli, to według mnie, tutaj nie zgodziłbym się z przedmówcą, według mnie najkonkretniejszym był przedstawiciel Alfy, pomimo to, że też byłem mocno zbulwersowany tym, że doszło do pomniejszenia tego obiektu, że jest inna wizja pobudowania tego centrum handlowego, ale wmyślę, że w końcu to będzie. Natomiast tutaj nie było żadnych konkretnych wizji, przypomnę tylko to lądowisko na dach.

 

            Właśnie na tym polega problem, że ten plan z mojego punktu widzenia jest za pojemny. Plan daje możliwości, o których tutaj mówiliśmy, daje możliwości uwarunkowania przyszłych inwestycji. Nie mogę zgodzić się, panie Prezydencie, z tym co Pan próbuje nam tutaj zasugerować, 400 mln zł pieniędzy, które będą zainwestowane, rozwój strefy ekonomicznej, spadek bezrobocia, coraz lepiej w Grudziądzu będzie się żyło, coraz piękniej, nie będzie inwestorów, będzie zima, no szanowni państwo, ja … Panie Przewodniczący, ja widzę, że działanie upominawcze działa tylko pod moim adresem, Pana klubowi koledzy mogą przerywać i uskuteczniać sobie dziwne pogaduszki …

 

            Ja nie słyszałem, co moi koledzy mówili w tym momencie.

 

            To dziwne, bo jeżeli ja siedzę dalej i słyszę, to dziwne, że Pan Przewodniczący nie słyszy, dyscyplina albo jest na tej Sali, albo jest kierowana tylko pod moim adresem.

 

            Nie, proszę Pana, do wszystkich jestem dyscyplinarny, od radnych nic nie słyszałem niczego.

 

            No, to trzymajmy się, no to ja Panu Przewodniczącemu zgłaszam. Wracając do tej wypowiedzi. Panie Prezydencie, właśnie współpraca Prezydenta z Rada polega na tym, że za jedenaście miesięcy będziemy mieli wybory i tak naprawdę może się ułożyć, nie wykluczam, że jest to wielce prawdopodobne, że Prezydent się nie zmieni, ale np. układ sił w Radzie się zmieni i na tym etapie dzisiejszej współpracy możemy złożyć takie przypuszczenie, takie zapewnienie, że my tego planu nie będziemy na etapie przyjmowania odrzucali, ale gdy on będzie dzisiaj przepychany w niezgodzie, w zdecydowanej niezgodzie, pomimo tego że mniejszości tej Rady, to może tak się ułożyć, że w przyszłości niestety ten plan i środki, które w związku z jego przygotowaniem zostaną poniesione, no niestety będą musiały zostać odrzucone. Tu, Pan radny Michał Czepek przed chwilą mówił o przyszłości, kadencyjności i przekazywaniu pewnej spuścizny po sobie, nawet nie Prezydentowi, powiedzmy, że Prezydent się nie zmieni, ale to, że zmieni się układ sił w Radzie, to jest prawdopodobne i .. Panie Prezydencie, przy całym szacunku, ale to ma mało wspólnego z jakąkolwiek współpracą i myśleniem o przyszłości.

 

            Ja mam taka uwagę, my przecież nie głosujemy przystąpienia do tego planu z powodu jakiegoś inwestora, ponieważ tylko część tej nieruchomości należy do inwestora konkretnego, tutaj chodzi głównie o nasze miejskie tereny, tak, szpitala. Ja mam pytanie, panie Prezydencie, jakie funkcje są wyłączone absolutnie w Pańskiej wizji, czy wydziału, który zleca opracowanie tego planu, jakie są dopuszczone i czy funkcja edukacyjna, o której mówił Pan radny Andrzej Wiśniewski na połączonych komisjach, będą możliwe do realizacji na tym terenie, czy nie.

 

            Ja nie wiem, skąd Pan radny Mizera wie, co na tym terenie jest dopuszczone, jakie będą funkcje, bo my dopiero przystępujemy do opracowywania tego planu. Funkcja edukacyjna, Panie radny, jest możliwa na tym terenie, więc jeżeli byłaby taka konieczność, że jakieś działania edukacyjne mogą być na tym terenie, będzie ktoś chętny, to plan prawdopodobnie będzie dopuszczał, bo w strefie śródmiejskiej inne [plany przestrzenne dopuszczają taką funkcję. My dzisiejszą uchwałą przystępujemy dopiero do opracowania tego planu i jakie dokładnie funkcje tam będą, w jakim zakresie, w jakim wymiarze, to państwo radni to zatwierdzicie lub nie, być może to będą inni radni, to jest nie istotne, ale to nie może być tak, że są jakieś wybory i to nagle Rada nie działa, bo ktoś inny może mieć z tym kłopot. Ja nie mogę mówić, proszę państwa, w przyszłości, że tam ktoś tego nie zatwierdzi, być może nie zatwierdzą, ale pracować nad planami przestrzennymi trzeba, bo to jest podstawa rozwoju miasta. Jakie będą dokładnie funkcje, to państwo na posiedzeniach komisji, czy tam innego zespołu się o tym dowiecie.

 

            Ja skończę, Pan zadał pytanie, skąd Pan radny Mizera wie, no otóż Pan radny Mizera wie o tym, co będzie z uzasadnienia do tej uchwały, pańskiego uzasadnienia. Tutaj jest napisane „wnioskodawca wnosi o przeznaczenie terenu pod wielofunkcyjną galerię handlową o powierzchni sprzedażowej powyżej 2 tys. m i stąd pan radny Mizera wie, że coś takiego w tym planie będzie. Jeżeli pan chce powiedzieć, że tego ten plan nie będzie obejmowało dziwne jest to uzasadnienie, naprawdę.

 

            Akurat pan Mizera ubiegł mnie w tym, co chciałem powiedzieć. Chciałbym dodać, jasne jest, że ten plan zagospodarowania mamy teraz zmienić, czy uzgodnić, a powodem tego jest wniosek, w uzasadnieniu jest napisane. Wpłynął również wniosek o zmianę funkcji dla terenu zlokalizowanego przy ul. Sikorskiego, teren po byłym browarze, wnioskodawca wnosi o przeznaczenie terenu pod wielofunkcyjna galerię handlowa o ,powierzchni sprzedażowej powyżej 2 tys. … i na moja logikę, to jest główny powód nie zmienianego od 2003 r. planu zagospodarowania. Mamy świadomość, jako radni, oczywiście że na razie głosujemy nad uchwaleniem przystąpienia, a potem będziemy głosować nad tym, co tam ma być.

            Niektóre tu są stwierdzenia Pana radnego, ale ja rozumiem tak, że tam plany, plan się skończył, tam nie ma planu, tam plan się skończył, przestał obowiązywać na koniec 2003 r. na dzień dzisiejszy, przez siedem lat tam nie ma żadnego planu na tych terenach, to są tereny około 40 h, a wniosek jednego potencjalnych zainteresowanych dotyczy rozszerzenia tego planu, między innymi o powierzchnie wielkogabarytowe, czyli o te usługi handlowe, to jest jedna z funkcji, którą może ten plan tam przewidywać, tylko jedna z nielicznych, z niewielu funkcji, ale prosił, żeby to również było na tym terenie.

 

            Ja rozumiem wyjaśnienia pana Prezydenta Malinowskiego, ale sami oglądając ten teren, który obejmuje ten plan, te 40 h, to widzimy, że tam nigdzie nie ma miejsca na punkty sprzedaży powyżej 2 tys. m, chyba żeby tam się działy takie rzeczy, jak po szpitalu. Wiemy, że chodzi tylko i wyłącznie o ten teren, o żaden inny. Ta klauzula o tej powierzchni sprzedażowej powyżej 2 tys. m jest przypisana tylko do tego terenu.

 

            Po zakończonej dyskusji przystąpiono do głosowania. W wyniku głosowania Rada Miejska większością głosów (za 9, przeciw 8, wstrzymało się 2) przyjęła przedmiotową uchwałę.

 

            Nie było dyskusji, przystąpiono do głosowania. W wyniku przeprowadzonego głosowania Rada Miejska większością głosów (za 17, przeciw 1, wstrzymał się 1) przyjęła przedmiotową uchwałę.

 

Nie było dyskusji, przystąpiono do głosowania. W wyniku przeprowadzonego głosowania Rada Miejska jednogłośnie przyjęła przedmiotową uchwałę.

 

            Ja ze smutkiem muszę stwierdzić, że Pan Prezydent mi obiecał podczas komisji takie zestawienie kosztów, kalkulację MPGN, która warunkowała to, że ta cena została określona na te 600,- zł netto. Ja o to pytałem w kontekście lat przyszłych i spłaty tego kredytu, który MPGN niewątpliwie będzie musiał zaciągnąć i ze smutkiem muszę stwierdzić, że nic nie dostałem i nie wiem, czy teraz na to pytanie jakąkolwiek odpowiedź otrzymam.

 

            Bardzo przepraszam, oczywiście dałem dyspozycję, żeby coś takiego zrobić, wiem że Pana prośba w tej chwili jest o koszty, kalkulację kosztów budowy tego na ul. Cmentarnej, ja rozumiem, że będzie zapisane w protokole i .., proszę sprecyzować pytanie, co Pan dokładnie potrzebuje.

 

            Nie tylko tę kalkulację kosztów budowy, ale również utrzymania tego ze strony MPGN, ponieważ tam była mowa o tym, że MPGN zapewnia wywóz śmieci, obsługę Toyoty, wiadomo że będzie płacił koszty tej dzierżawy miastu, itd. z drugiej strony będzie pobierał te 600,- zł netto i ile na czysto, bo z tej kalkulacji będzie wychodziło MPGN na spłaty tego kredytu zaciągniętego i ile ewentualnie będzie wchodziło ekstra jako dodatkowy element, dodatkowy przychód spółki.

 

            Ja coś takiego zrobię i dostarczę Panu najszybciej, jak to możliwe.

 

            Ja z kolei muszę podziękować, dostałem wyjaśnienie na piśmie tej koncepcji budowy, co prawda pytałem o cos innego, niż Pan Mizera, jednak jeszcze chciałbym Zadać pytanie. W ogóle dobrze by było, gdyby najpierw Pan Wiceprezydent Sikora opowiedział o spotkaniu z chętnymi tam i jakie ostatecznie konkluzje zostały wyciągnięte z tego spotkania i wtedy może zadałbym jeszcze moje pytania.

 

            Bardzo proszę Pana Sikorę, który spotkał się z przedstawicielami handlujących o zreferowanie spotkania.

 

            W pierwszej połowie stycznia zorganizowaliśmy spotkanie z osobami dzisiaj dzierżawiącymi od miasta grunty przy ul. Cmentarnej na działalność handlową, mamy 23 osoby, które od miasta dzierżawią, w sumie jest 26, ale 3 osoby od ponad dwóch lat nie płacą czynszów dzierżawnych, więc tych osób nie braliśmy pod uwagę, gdyż w tej chwili jakby sam teren mają nielegalnie. Na 23 osoby zaproszone pisemne do ratusza przybyło 20 osób, omówiliśmy jeszcze, spośród 20 osób uświadomiliśmy tym państwu, czy oni są świadomi, co by się stało, gdyby oni byli inwestorem, a co gdyby było miasto, więc każdy wariant po kolei był omawiany. Na to spotkanie zaprosiliśmy również przedstawicieli zarówno Wydziału Planowania i Budownictwa, Wydziału Geodezji i Nieruchomości, przedstawicieli Sanepidu, ponieważ budując oddzielnie obiekt, to takie osoby w środku musiałyby budować węzeł sanitarny, o czym pewnie nie byli świadomi. Poprosili ci państwo później o przerwę, chcieliśmy, żeby oni sami po prostu, odbyła się przerwa i wypełnili oświadczenia, każdy z tych osób, 16 osób na 20 obecnych zadeklarowało, że chciałoby aby to miasto za pośrednictwem innego podmiotu wybudowało te obiekty handlowe, 4 osoby chcą samodzielnie budować takie obiekty, czyli 80% chce, aby to właśnie miasto budowało za pośrednictwem MPGN.

 

            W kontekście tych wyjaśnień Pana Wiceprezydenta chcę zadać to samo pytanie, co na komisji. Ponieważ w uzasadnieniu wymieniano liczbę 13 najpierw wybudowania tych pawiloników i chodziło mi o ich rozmieszczenie na długości cmentarza. Z pierwszego popisu zrozumiałem ,że te 13 ma być wybudowanych na łuku, zaraz na początku wjazdu na cmentarz, a chodzi mi o ludzi, którzy np. chcieli zakupić kwiaty idąc od strony Lotniska, to musieliby przejść przez cały cmentarz, aby kupić znicz, czy kwiaty. Dlatego sugerowałem się tym, że można podzielić tę liczbę 13 na 5 na początku, 5 przy głównej bramie i 3 na samym końcu przy ostatniej bramie, to by wtedy spełniało tę bliskość do zakupu tych rzeczy, które są potrzebne, żeby złożyć na grobie. Z tego, co widzę, to jeszcze nie wiadomo, czy nawet tych 16 będzie tych handlowców chętnych, może na tych 13 się obejdzie i dlatego moja sugestia, aby proporcjonalnie te pawiloniki rozmieścić.

 

            Trudno na chwilę obecną stwierdzić jednoznacznie, w którym miejscu te pawilony powstaną. MPGN zaczyna rozmowy z osobami tam handlującymi, ponieważ chcielibyśmy, zresztą oni również o to prosili, żeby zachować miejsca, w których dzisiaj handlują, żeby nie było tak, że on ma swoje miejsce od dziesięciu lat, ma swoich stałych klientów, przy tej samej furtce, czy bramie, a nagle ktoś mu proponuje coś innego. Przede wszystkim Pan Prezes MPGN zobowiązał się, że będzie tak prowadził swoje prace planistyczne, aby te osoby w miarę możliwości przede wszystkim handlowały w tym samym miejscu. Nie odpowiemy dzisiaj również Panu radnemu, ile osób się zdecyduje w ogóle na inwestycje, ponieważ po spotkaniu np. do mnie podeszły dwie panie, które zadeklarowały, że tak naprawdę, to one już od wielu miesięcy chcą jakby zrezygnować ze sprzedaży w tym miejscu i handlu, ponieważ czekają tylko do wyczerpania swoich zapasów, które kiedyś, parę lat temu zakupiły pewne ilości zniczy i chcą tylko sprzedać, po prostu rezygnują, bo już są w wieku emerytalnym i nie za bardzo mają już tyle siły. Myślę, że te rozmowy w najbliższych miesiącach kierownictwo MPGN i osób handlujących przede wszystkim pokażą nam i powiedzą, ile osób będzie zdecydowanych w wejście w ten układ z MPGN, czy ile będzie tych miejsc handlujących i w jakim miejscu. Musimy mieć tez na uwadze przede wszystkim przepisy Sanepidu, które mówią, że jeżeli byśmy budowali obiekty handlowe w jednym kompleksie, to odległość do najbliższego węzła sanitarnego, zgodnie z przepisami, musi do 75 m. najprawdopodobniej, ale to mówię najprawdopodobniej, będzie część kompleksu na początku ul. Cmentarnej, druga część w okolicy stadiony żużlowego, żeby ta odległość do tego węzła sanitarnego będzie 75 m, czy to będzie jeden węzeł po środku, 75 w jedną i 75 w drugą, czyli łącznie długość 150 m, to trudno dzisiaj przesądzać, to muszą wziąć planiści, muszą wziąć projektanci, zobaczyć, jaka jest infrastruktura podziemna, jakie jest też usytuowanie drzew przy ul. Cmentarnej, bo tez między drzewa muszą się zmieścić, jaka jest odległość do najbliższych przyłączy elektrycznych, sanitarnych, wodociągowych. To wszystko myślę, że w najbliższym czasie te dane spłyną i będziemy mogli Panu radnemu precyzyjnie odpowiedzieć.

 

            Ja chciałbym nawiązać do uzasadnienia projektu tej uchwały. Otóż w tym uzasadnieniu czytamy, że koszty inwestycji nie obejmują węzła sanitarnego i w dalszej kolejności jest zdanie, że zarządca targowiska może jedynie zapewnić Toy Toy, przenośne kabiny Toy Toy. Ja mam pytanie, czy ci którzy wyrazili akces do przystąpienia, do tego, żeby MPGN był zarządcą i wybudował, czy oni maja świadomość, że tak będzie, a nie inaczej. W mojej ocenie, gdyż byłem na tym spotkaniu zaniepokojeni byli wszyscy uczestnicy, że być może ta kwota ok. 1 mln, czy ona będzie stała, czy ona będzie nie zawyżona, a z tego wynika, państwo powiedzieli, że nie będzie zawyżona, a z tego wynika, że ona będzie zawyżona, o ile trzeba będzie wybudować dodatkowy węzeł sanitarny. Ja mam pytanie, czy będzie węzeł sanitarny, o którym była mowa, że musi być, czy będą tylko Toy Toy, o których tu jest w uzasadnieniu, proszę mi na to odpowiedzieć.

 

            Czy to będzie kwota 1mln, to też trudno dzisiaj powiedzieć, przykładowo MPGN szacuje budowę jednego domku na około 30 tys., zł, jeżeli będzie dziesięciu chętnych, to 10 x 30, to koszt całej inwestycji będzie w granicach 300 tys. zł, kwota 1 mln zł jest skalkulowana, gdyby było trzydziestu pięciu chętnych. Natomiast myślę, że gdyby Pan radny spojrzał w uchwałę budżetową na rok 2010, na inwestycje miejskie, to naszym budżecie miasta jest kwota przeznaczona 150 tys. zł na węzeł, sanitariaty, zarówno dla parku, jak i cmentarza przy ul. Cmentarnej. W naszym budżecie miejskim na rok 2010 jest dodatkowa kwota 150 tys. zł i ta kwota powinna zabezpieczyć węzeł sanitarny przy ul. Cmentarnej, nie będzie to wliczone w koszty inwestycji MPGN.

 

            Ja się pytam jeszcze raz, dlaczego, czytuję „spółka jako zarządca targowiska może jedynie zapewnić ustawienie przenośnych kabin Toy Toy”, tak jest napisane, to ja się pytam, po co ten węzeł sanitarny, wiem że to bardzo interesowało tych potencjalnych chętnych do podjęcia stanowiska takiego, czy innego, bo tam się wahało. Jeżeli węzeł sanitarny, no to ja pytam się dlaczego wtedy tu może tylko zapewnić te przenośne kabiny, bo to mi się kłóci.

 

            Wybudowanie węzła sanitarnego z prawdziwego zdarzenia nie jest podyktowane tylko i wyłącznie handlem w pawilonach. Już wcześniej doszliśmy do wniosku, że w tym miejscu ze względu na cmentarz, który odwiedza ogromna ilość ludzi, powinno być w pobliżu coś trwałego, łącznie z dostępem do umywalki. W tej chwili robimy analizy podłączenia do węzła sanitarnego na wysokości stadionu GTŻ, gdzie już jest kanalizacja sanitarna. Toy Toy są zabezpieczeniem tych 75 m, jeżeli będzie chęć wybudowania pawilonów dalej, niż 75 m, to MPGN stawia do dyspozycji Toy Toy, zgodnie z przepisami. Węzeł sanitarny również może być wykorzystany np. przez kibiców opuszczających obiekt sportowy w związku z jakąś tam imprezą, bo obserwujemy, co się dzieje w parku, jeżeli coś takiego. Jest. Także myśmy taką decyzję podjęli dużo wcześniej, aniżeli były te dyskusje o wybudowaniu pawilonów, że budujemy węzeł sanitarny na potrzeby, nie tylko sprzedawców, ale odwiedzających cmentarz i ewentualnie opuszczających stadion kibiców.

 

            Może bym tylko uzupełnił, bo Pan radny, tak sobie ja myślę, że w rozumieniu Toy Toy wyobraża sobie taką plastikowa kabinę jednoosobową, natomiast Toy Toy w swojej ofercie ma również przenośne kontenery, w których może być pięć kabin, może być umywalka, prysznic, różne rzeczy, akurat czy MPGN wybierze tę firmę, czy inną, to zadecyduje przetarg, to jest tylko przykład pokazany w uzasadnieniu do uchwały.

 

            Jeszcze raz powtarzam. Byłem uczestnikiem tego spotkania i wiem, że w świadomości tych ludzi funkcjonuje to, że będzie normalny węzeł sanitarny, itd. W tej chwili wyjaśnienia, ze Toy Toy obejmuje, w świadomości każdego z nas Toy Toy, to wiadomo, co funkcjonuje, taka jest prawda, czuło się z wypowiedzi tych wszystkich tam, którzy byli zainteresowani, że dla nich to jest dosyć istotne, gdyż państwo przedstawiali, Prezydent, czy Wiceprezydent i wszyscy inni, cała tam ta świta, przedstawiała tym ludziom, potencjalnym chętnym, że żadne Toy Toy, jeżeli sami będziecie chcieli budować, nie ma mowy o tym. Stąd moje pytanie, tu jest Toy Toy, ich to raczej zniechęciło to, że oni będą musieli, że każdy oddzielnie będzie musiał własny węzeł sanitarny, o tym się mówiło, bo klimat był taki, żeby ich zniechęć do tego, ja to mówię odpowiedzialnie, bo uczestniczyłem, żeby zniechęcić, że jakie kłopoty będziecie musieli mieć, jakie wydatki poniesiecie, ale broń Boże Toy Toy, a tu się dopuszcza. Mnie się wydaje i dlatego się pytam, że jednak oni zostali wprowadzeni w błąd i należy spodziewać się, że jednak Toy Toy i na tym się skończy i jeszcze na tym, że oni będą płacić nie te 600,- zł, tylko zapłacą więcej i na tym się skończy, stąd moje pytanie, że nie ma tu konsekwencji pomiędzy tym, co się przedstawiło tym ludziom, a tym co jest napisane w tym uzasadnień. Teraz to spuentuję to tym, teraz rozumiem, że jednak na takich spotkaniach należy być, bo ja tam nie będąc proszonym, zostałem przez Pana Wiceprezydenta wyproszony, dlatego się wyprasza ludzi, którzy się tym interesują, ja jako radny się interesowałem i zostałem przez Pana Wiceprezydenta wyproszony grzecznie, gdyż nie zostałem przez pana Prezydenta zaproszony. Teraz już rozumiem, dlaczego niechętnie widzi się tych radnych, których to interesuje i powinno interesować, dlatego że będą mieli za dużą wiedzę.

 

            W spotkaniu uczestniczyła również Pani Zakierska z Sanepidu, która przede wszystkim wytłumaczyła osobom, gdyby budowały samodzielnie obiekt handlowy, to każdy z nich musiałby mieć oddzielny węzeł sanitarny wewnątrz, wynika to przede wszystkim z przepisów prawa. W przypadku, gdy budujemy kompleks, np. jak budujemy jakąś galerię handlową, czy urząd, to w jednym miejscu jest i liczą się odległości, a gdyby każdy był oddzielnym przedsiębiorstwem, to przede wszystkim jest to oddzielne miejsce pracy dla nich, a w miejscu pracy musi być zapewniony dla nich, dla pracownika węzeł sanitarny, to jest ta różnica Panie radny. Tak to po prostu przedstawiła Pani Zakierska.

 

            Dwa zdania na temat skonstruowanej tej umowy, która będzie, bo jeżeli te 600,- zł, to jakie podwyżki ewentualne mogą nastąpić, jak MPGN, bo na pewno państwo na ten temat rozmawialiście i ci ludzie na pewno ten temat tez poruszali, jak ewentualnie może dynamicznie ta kwota urosnąć i stąd pytanie, czy w ogóle jakakolwiek wiedza po naszej stronie tutaj jest.

 

            Pan pyta, Panie radny o konstrukcję umowy, czy będzie przewidywała kiedyś w przyszłości podwyżki związane z handlem w tym miejscu. Nie znam szczegółów takiej umowy jeszcze, bo to jest sprawa pana Prezesa MPGN, ja myślę, ze to będzie umowa standardowa, jaka MPGN ma z innymi handlującymi na innych targowiskach, a te umowy na innych targowiskach przewidują jakieś tam podwyżki o wzrost inflacji, ale tej szczegółowej umowy jeszcze nie widziałem.

 

            Po zakończonej dyskusji przystąpiono do głosowania. W wyniku przeprowadzonego głosowania Rada Miejska większością głosów (za 15, wstrzymało się 5) przyjęła przedmiotową uchwałę.

 

 

Nie było dyskusji, przystąpiono do głosowania. W wyniku przeprowadzonego głosowania Rada Miejska większością głosów (za 14, wstrzymało się 5) przyjęła przedmiotową uchwałę.

 

            Odpowiedź na interpelację otrzymał radny Grzegorz Miedzianowski.

 

            Nie zgłoszono nowych interpelacji.

 

            Przewodniczący Rady Arkadiusz Goszka poinformował, że wpłynęły oświadczenia radnych, odczytał je.

 

            Odpowiedzi na zapytania otrzymali następujący radni: Kazimierz Cichiński, Michał Czepek, Witold Kraśniewski, Grzegorz Miedzianowski, Łukasz Mizera, Eugeniusz Piasecki, Sławomir Szymański i Przemysław Ślusarski.

 

            Pytałem o nakłady związane z wysokością, tzn, wysokość tych nakładów, które miasto ponosi na program informacyjny, a w odpowiedzi uzyskałem, że są one niższe, niż kiedyś. Ja pytałem o konkretną kwotę, a nie relatywizm odpowiedzi.

 

            Ja tej odpowiedzi, która otrzymałem nie przyjmuję dot. Parku Przemysłowego o stanu dróg na tym terenie, być może nastąpiło jakieś złe zrozumienie mojego zapytania i proszę o odpowiedź na temat.

 

            Moje zapytanie, mój wniosek złożony na Komisji Bezpieczeństwa dot. posadowienia wielkogabarytowego ekranu reklamowego przy wiadukcie. Korespondencja, która została przeprowadzona pomiędzy urzędem a właścicielem tego ekranu nasuwa mi takie wrażenie, że Pani, która jest właścicielem tej agencji reklamowej oświadcza, że spełniono warunek, aby ekran lekko wyciemnić, aby nie stwarzał dużego zagrożenia oślepiając kierowców, co mnie w ogóle nie zadawala, chociaż być może ja nie zauważyłem różnicy w mocy świetlnej tego ekranu. Jednak dla mnie jest ważna druga odpowiedź na pytanie sugerujące, aby ta Pani podwyższyła ten ekran. Otóż ta Pani napisała, że wszystko było uzgodnione z urzędem, cała dokumentacja jest do wglądu i jeżeli chcemy takie coś, to proszę bardzo partycypować w kosztach, że oni mogą podwyższyć na koszt Urzędu Miasta. Ta odpowiedź mnie w ogóle nie interesuje, mam nadzieję, że nikogo na tej sali, ale co za tym idzie. Według mnie ten ekran jest ewidentnie błędnie posadowiony za nisko i chciałbym, aby Pan Prezydent powiedział mi, kto wydał zezwolenie na jego budowę i na jakich warunkach, gdyż według mnie nie spełnione są tam podstawowe warunki bezpieczeństwa. Jeżeli otrzymam tę całą dokumentację, łącznie z wyrażeniem zgody, to już nie zrobię wniosku, czy zapytania, tylko wystosuję interpelację.

 

 

            Moje zapytanie na sesji grudniowej dotyczyło możliwości, częstotliwości autobusów kursujących pomiędzy osiedlami Mniszek, Rządz, Strzemięcin do Węgrowa w związku z przeniesieniem szpitala. Ja rozumiem, że zmiany rozkładów jazdy, które weszły w życie chyba 4 stycznia, to praktycznie nie mogły objąć tego czasu świątecznego, kiedy rzeczywiście ten szpital działał w Węgrowie. Natomiast bardzo proszę o rozszerzenie odpowiedzi na moje pytanie o następujące informacje, czy w najbliższym czasie, czyli już teraz, kiedy wiemy, jaki jest rzeczywisty stopień napełnienia autobusów na tej trasie do Węgrowa, czy przewidujecie państwo badanie natężenia ruchu. Po drugie, czy po tym badaniu natężenia ruchu będą możliwe dalsze zmiany rozkładów jazdy lub ewentualnie zwiększenie częstotliwości kursowania tych autobusów.

            Drugie moje pytanie dotyczyło przebudowy łącznika pomiędzy ul. Karabinierów a ul. Za Basenem, ja rozumiem że tam teraz zalega pokrywa śnieżna i nie ma możliwości oceny stanu tej nawierzchni, ale bardzo bym prosił o pamiętaniu o tym zapytaniu.

 

Ja w zasadzie nie chcę zadać pytania, tylko odnieść się do artykułu w dzisiejszej Gazecie Pomorskiej. Jeżeli państwo czytaliście, to właśnie się znajdujemy na targowisku, następnym razem, to chyba będziemy tutaj sprzedawać jajka i owoce. Jeżeli jest przedstawiciel Gazety Pomorskiej, to bardzo bym prosił, żeby ewentualnie Pan, który podpisał się inicjałami DEKS skontaktował się ze mną, ja wskażę temu panu, gdzie są targowiska, tu jest sala obrad Rady Miejskiej.

 

            W ramach wolnych wniosków chciałem zaproponować zorganizowanie debaty, chcę o to prosić wszystkich radnych, Pana Przewodniczącego, Panów Wiceprzewodniczących oraz cały sekretariat, czyli cały organ wykonawczy, Pana Prezydenta i Wiceprezydentów na temat oceny działań poprawy rynku pracy Grudziądzu. Chcę to zaproponować w dwóch etapach. Pierwszy etap, tzw. lokalny, gdzie oczekiwałbym po prostu lokalnej oceny rynku pracy Grudziądza przez sprawozdanie szefa Powiatowego Urzędu Pracy, omówienie sytuacji rynku pracy Grudziądza, przez pana Prezydenta Grudziądza działań podjętych dla poprawy.. chciałem uzyskać od szefowej Grudziądzkiego Parku Przemysłowego oraz Specjalnej Strefy Ekonomicznej sprawozdanie działań, co się robi w zakresie pozyskania inwestorów, od szefa Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie działań aktywizujących grudziądzkich bezrobotnych, od Pana Naczelnika Wydziału Edukacji sprawozdania na temat ukierunkowania szkolnictwa zawodowego w stosunku do rynku pracy i potrzeb w tym zakresie. Również chciałbym usłyszeć, co lokalny biznes ma do powiedzenia na temat organizacji rynku pracy oraz organizacje pozarządowe, które zajmują się tym zakresem

            W drugim etapie, poprzez wypracowanie wniosków tego pierwszego etapu debaty lokalnej chciałem już te wypracowane wnioski, które w tym pierwszym etapie lokalnym powstaną, zaprosić gości spoza miasta, gdzie oczekiwałbym pomocy zewnętrznej. Kogo ja tu widzę, mamy dwóch Posłów, myślę że ci Posłowie jakby mało wykazują się pomocą dla miasta, a mogą zrobić bardzo dużo w tym zakresie jako gospodarze Grudziądza, władze miasta władze regionu, tzn. zaprosić Pana Marszałka, Wojewodę, zaprosić przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego Rozwoju Regionalnego, zaprosić przedstawicieli Ministerstwa Pracy, szefostwa Strefy z Sopotu, zaprosić kogoś z państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznej oraz Związku Miast Polskich. Dlaczego te, ja jestem otwarty i proponuję, chcę poprosić, żeby te debaty odbyły się ponad podziałami politycznymi, nie ma tu żadnych podtekstów politycznych, jest to mój wymysł osobisty, nie Klubu, w Klubie tylko przeczytałem, co wymyśliłem w tej dziedzinie. Dlaczego ta debata, myślę, że nie trzeba państwa przekonywać, że problem bezrobocia, który dotyka Polskę, to szczególnie dotyka Grudziądz, od wielu, wielu lat z tym walczymy i nie powiem tu pochwały dla tej Rady i dla tego organu wykonawczego, kiedy jakby najmocniej przyczyniło się tworząc narzędzia do likwidacji jakby bezrobocia w Grudziądzu. Dlatego, że powstały narzędzia, jak Specjalna Podstrefa Strefy Ekonomicznej, jak Poręczenia Kredytowe, jak ulgi dla przedsiębiorców, jak polepszono obsługę inwestorów w urzędzie i wydawałoby się, że zrobiono wszystko, ale bezrobocie w Grudziądzu nie maleje. Bardzo bym się cieszył, żeby nasze bezrobocie doszło do bezrobocia krajowego, ale to już jest rzędu 10%, to jest bardzo dużo i, ale myślę, że nawet gdyby z tych debat wyszło, że kilku ludzi dostanie pracę w Grudziądzu, to już byłby bardzo wielki sukces i myślę, że mówić o tym trzeba dzisiaj, jutro, bo to problem jest wielki, którym nie mogą sobie poradzić państwa bardziej zamożne od nas. Jeszcze raz zaznaczam, że to nie jest jakiś polityczny wydźwięk.

 

            Z uwagi na to, że większość, właściwie przeważnie w pierwszym etapie tej debaty, to są instytucje podległe panu Prezydentowi, to i tak jest wniosek skierowany do Pana Prezydenta, ponieważ czy to PUP, czy MOPR, czy inne instytucje, które jak każdy z nas wie, to przedkładają nam co roku sprawozdania ze swojej działalności, mogą to uzupełnić, ale to jest skierowane do Pana Prezydenta, jeszcze nigdy nie słyszałem, żeby debata stworzyła miejsca pracy, ale może w tym wypadku coś by było.

 

            Ja wrócę do tego, od czego zaczęliśmy dzisiaj, ponieważ kilka istotnych kwestii i to niestety związanych z pieniędzmi ten wydruk rodzi. Pierwsze pytanie, to Panie Prezydencie, czy moglibyśmy się dowiedzieć, jak wyglądają nasze możliwości wkładu własnego, ponieważ w tym momencie jest nam potrzebnych, jeżeli dobrze liczę, w granicach 115 mln zł tego, co jest na tej liście. Mamy jeden kredyt na 50 mln, zostaje tam 24 obligacji, ale część na pewno będą, nie wszystkie z tych środków z obligacji będą przeznaczone na te inwestycje, to mnie jednak trochę niepokoi skąd ten komplet środków Pan Prezydent będzie chciał uzyskać, jakie są na to pomysły.

            Druga sprawa, na podstawie tego, co widzimy, a dostaliśmy tutaj dwa projekty, które mają być realizowane przez Geotermię, to również chciałbym poprosić Pana Prezydenta o jakieś sprawozdanie, jak ten remont przebiegł w Geotermii, na jakim etapie w ogóle i w jakim stanie są te budynki. Myślę, że Pan Prezes po tym terminie, który minął, to jest nam coś takiego winny, bo przypominam państwu, że wcześniej pieniążki były przyznane i warto by było się dowiedzieć dokładnie, jaka jest kondycja, jaki jest stan te spółki, zarówno finansowy, jak i ten po remoncie.

 

            Zima, po kilku latach jej nieobecności zaczęła pokazywać, że jeszcze istnieje, nie tylko w kalendarzu. Myślę, że mieszkańcy zauważyli to bardzo dobitnie, służby miejskie dwójka z plusem. Jedyna firmą, która potrafiła na czas odśnieżyć, to pracownicy Spółdzielni Mieszkaniowej, o dziwo, im bliżej firmy związane z miastem, tzn. MPGN i inne, to po prostu.., do dzisiaj zresztą widać, że przejścia na głównych ciągach komunikacyjnych, są nie odśnieżone, grudy zbitego i sprasowanego śniegu tworzą lód, niszczą obuwie. Pytanie jest takie, dlaczego Spółdzielnia Mieszkaniowa była tak zorganizowana, że już o 4 zaczęli pracować i ludzie idący do pracy szli po chodnikach odśnieżonych, a inni do dzisiaj, czego przykładem przejście przez Chełmińską z ul. Bydgoskiej do góry, gdzie na przejściu dla pieszych jest przejście jakby wydeptane tylko na jedna osobę. Kalinkowa 76 chodnik w kierunku Piotra i Pawła, do dziś nie tknięty, udeptany i takich miejsc w mieście są dziesiątki, gdzie są służby, które pilnują porządku, ile wyciągnęły wniosków o, ile przypomnień zastosowały użytkownikom. Dziwi mnie, że tylko jedna Spółdzielnia Mieszkaniowa na czas zdążyła na czas, inni nie, co jest tego powodem.

 

            Mój poprzednik Pan radny Miedzianowski wyjął mi z ust moje pierwsze zapytanie, ale ja chciałem skonkretyzować. Miałem zapytanie od Pani, która mieszka w budynku przy ul. Bydgoskiej 19 i chodnik wzdłuż ul. Bydgoskiej od góry od skrzyżowania z Kalinkową w dół, to jest w ogóle nie odśnieżony, jest po prostu udeptany przez przechodniów. To jest chodnik, który należy do miasta, bardzo bym prosił, żeby zwrócić uwagę firmie, która się zajmuje oczyszczaniem tego obszaru.

            Druga sprawa, to w minioną sobotę dosyć bardzo emocjonalnie wszyscy mieszkańcy patrzyli na sprawę tego psa, który nieszczęsny skoczył na krę na Wiśle, grudziądzcy strażacy, żeby nie narażać życia swojego, swoich kolegów nie mogli mu pomóc. Ja mam prośbę, ponieważ w naszym budżecie są środki, które przekazujemy Państwowej Straży Pożarnej na zakup sprzętu, ma m prośbę, żeby zapewnić takie środki, uzbroić Straż Pożarną w środki, które pomogą prowadzić akcję ratownicze na Wiśle w warunkach zimowych, bo na miejscu tego psa mógł być człowiek, na przyszłość po prostu, żeby uniknąć takiej sytuacji, że strażacy nie są w stanie, bez narażania życia, pomóc komukolwiek na Wiśle.

 

            Nie tak dawno odbyło się spotkanie naszych władz miasta ze sportowcami, którzy wykazali się jakimiś osiągnięciami i sukcesami w naszym mieście. Tak się złożyło, że jak była Wielka Orkiestra, byłem na Strzemięcinie w szkole i była obecna mistrzyni Europy, nie wiem, jak to się nazywa, w przeginaniu tej ręki i jestem niemile zaskoczony, iż ta osoba została również nie uhonorowana bycia swoją osobą na takim podziękowaniu tym sportowcom. Również z rozmów, jakie przeprowadziłem z ta Pani, to dowiedziałem się, że miasto jakoś tak obco przechodzi obok tego tematu. Miałbym prośbę, panie Prezydencie, ażeby rozpatrzyć ewentualność, ponieważ jest grupa osób bardzo wąsko zainteresowanych i są to młodzi ludzie, jest to żeński zestaw, jest to męski zestaw, ci ludzie nie mają gdzie ćwiczyć, ćwiczą gdzieś tam po piwnicach, z własnych środków kupują sobie te przyrządy, które są im potrzebne. Prosiłbym o ewentualne rozpatrzenie, czy nie można im umożliwić ćwiczyć na Sali, no nie wiem, na Olimpii, czy na jakimś innym obiekcie, ażeby zainteresować się również tą osobą.

 

            Dzisiaj na naszym stole znalazło się pismo z Nadwiślanina, ja chciałbym nawiązać do treści tego pisma. Mam prośbę, żeby pan Prezydent był uprzejmy odpowiedzieć, czy zaniżenie dotacji o 66%, o 2/3 temu klubowi, gdyż w poprzednich trzech latach ten klub otrzymywał 60 tys. zł dotacji, a na 2010 r. otrzymał 20 tys. zł, czyli 1/3 tego, co otrzymywał i w konsekwencji, jak państwo przeczytali grozi to likwidacja tejże sekcji, to jest Klub Piłkarski. Mam pytanie zasadnicze, czym się kierował Pan Prezydent zaniżając o tyle temu klubowi piłkarskiemu dotacji. Konkretnie, żeby udokumentował to, gdyż według mojej wiedzy na dzisiaj, były tam jakieś niedociągnięcia w rozliczaniu dokumentacji za 2009 r. i prosiłbym, żeby to zostało w tej odpowiedzi udokumentowane, gdyż z wypowiedzi Pana Prezesa klubu mam informację, iż o takim problemie, że zostały tam, były tam niedociągnięcia w rozliczeniach do momentu złożenia wniosku o dofinansowanie nie miał takiej wiedzy. Nie miał wiedzy, został zaskoczony tym, że otrzymał 2/3 dotacji, nie wiedząc nic o tym, że były jakieś niedociągnięcia w rozliczeniach. Ja chciałem sam do tego dojść, ale nie było w tym tygodniu Pani naczelnik Rodziciewicz i dlatego nie mogłem dojść, ja w związku z tym proszę o odpowiedź na ten problem, bo uważam, że sprawa jest zasadnicza, gdyż to jest klub piłkarski, który tylko szkoli młodzież, tych najmłodszych i jakoś tam rzesze młodych adeptów piłki nożnej skupia wokół siebie, szkody by było zlikwidować, gdy obejmuje on młodzież tej strony północnej, to jest tam na boisku wojskowym.

            Druga sprawa, bardziej ważna. Otrzymałem od szefa klubu, to, o czym Pan Prezydent dzisiaj mówił, o tych unijnych pieniądzach. J miałbym prośbę do pana Prezydenta, ażeby to, co dzisiaj szefom klubów złożył  i niezależnym radnym, to ja bym prosił, żeby mi dostarczył to samo, w tym samym ujęciu, ale żeby był ten dokument rozbudowany o to, na jakim etapie są te projekty unijne realizowane, jak tu czytam 2007 – 2010, czyli do tego roku, rozbudował o, czy są na etapie preumowy, na etapie wstępnej umowy, na etapie zawarcia umowy, na etapie ogłoszenia przetargu, czy też rozstrzygnięcia, gdyż to jest bardzo ważne, na jakim etapie znajdujemy się w tej chwili, bo z tego dokumentu każdy jeden z nas, który gdyby czytał lub podał do prasy, to by wynikało ludzie o czym my mówimy, 382 mln do 2010 projekty unijne realizowane w kadencji 2007 – 2010, 382 mln, 262 dostaniemy ze środków zewnętrznych, a więc to budzi moje zaciekawienie i z niedowierzaniem przyjmuję to, gdyż przez trzy lata tylko 2,2 mln zrealizowano z projektów unijnych, a tu nagle bomba, 262 mln otrzymamy. Prosiłbym tak, jak mówiłem, preumowa, wstępna umowa, umowa, ogłoszony przetarg, zrealizowany i skąd, jeszcze dodatkowo, dofinansowanie, z czego wynika to dofinansowanie, bo tu są procenty mówiące o dofinansowaniu. Bardzo bym prosił o taki dokument. 

 

            Generalnie przyjąłem taką zasadę, że będę odpowiadał na pytania w formie pisemnej. Natomiast Panu radnemu Miedzianowskiemu powiem, że tak, o 4 rano przystąpiła Spółdzielnia Mieszkaniowa, bardzo, bardzo późno, nasze służby drogowe pracowały przez całą noc wcześniej, ale to wszystko pisemnie powiem. W mojej ocenie, nie tylko w mojej ocenie miasto, główne drogi, może chodniki z wyjątkami, ale główne drogi są w sposób znakomity tej zimy odśnieżone, ale odpowiem również pisemnie. Część chodników nie leży po stronie miasta, trzeba sprawdzić, bo rzeczywiście służby miejskie nie za wszystko odpowiadają, również napiszę, co Straż Miejska robi, żeby właścicieli zachęcić do sprzątania.

            Mówiąc do Pana Szrama, to powiem tak, Panie radny jest cały szereg, jak to mówią komicy „różnistych”, dyscyplin sportowych, do tego należy również dyscyplina ”siłowanie się na rękę”. My spotykamy się w sposób oficjalny z przedstawicielami dyscyplin, które tworzą współzawodnictwo sportowe, czyli takie, które Ministerstwo Sportu akceptuje i daje środki na rozwijanie. Równie dobrze, jeżeli jest to „siłowanie się na rękę kobiet”, ja dokładnie znam to środowisko perfekcyjnie, możemy na kyokushin, czyli to są ci, którzy z tymi kijami biegają i tam się tłuką, tego typu dyscyplin, organizują ich stowarzyszenia, które powstały w tym celu. Nie możemy wpływać na bezgotówkową, czy darmową wypłatę jakichkolwiek obiektów miejskich, gdyż musimy wszystkie stowarzyszenia traktować tak samo.

            Tu, Panu radnemu o tych zaliczkach oczywiście powiem, powiem tylko tak, że umowy ze stowarzyszeniami sportowymi, z innymi stowarzyszeniami, ale mówmy o sportowych stowarzyszeniach, podpisujemy na podstawie ustawy o finansach publicznych. Jest to szanowni państwo radni, dofinansowanie, to nie jest sfinansowanie całkowitej działalności jakiegokolwiek stowarzyszenia. Kwota 20 tys. zł została zaproponowana przez komisję opiniującą, przez Panią Naczelnik, ja ją zaaprobowałem, że konsekwencją stwierdzenia nieprawidłowości będzie kontrola finansowa, kontrola finansowa wykaże wszystkie nieprawidłowości. Przypominam państwu radnym, ze wydawanie dotacji zgodnie z ustawą o finansach publicznych niezgodnie z przeznaczeniem może zaskutkować 3 letnim zakazem dotowania tego stowarzyszenia, może. Jeżeli kontrola finansowa nie wykaże tych uchybień, to spotkamy się z komisją jeszcze raz i przeanalizujemy w drugiej części konkursów możliwość zwiększenia dofinansowania, przeanalizujemy. Na dzień dzisiejszy ze sprawozdania finansowego stowarzyszeń, w tym Klubu Nadwiślanin, które tu bierze udział w tej całej dyskusji, na podstawie swojego pisma, wynika, ze sprawozdania finansowego, że środki zostały wydane niezgodnie z przeznaczeniem, część środków, ale kontrola finansowa wykaże szczegółowo. Natomiast wiedział, czy nie wiedział, umowa podpisana, jak pamiętam 3 lutego 2009 r. z przedstawicielami Nadwiślanina, w tym z Panem Wiśniewskim i z Panią księgową, precyzyjnie mówi na co mogą być wydawane środki, one były wydawane na niektóre sprawy nie zawarte umową.

 

            Ja sądzę, że tematem tej Pani powinien się również zainteresować i miedzy innymi wydział promocji miasta, ponieważ to są dziewczyny, które jeżdżą po całej Polsce, jeżdżą po Europie, nie tylko dziewczyny, duże napisy Miasto Grudziądz, a z tego co wiem, to padają już propozycje w kierunku tej Pani, ażeby reprezentowała inne miasto, przecież to jest chodząca reklama również dla naszego miasta, uważam że za nieduże jakieś pieniądze. Jak na razie dotychczas robią to z jakiś tam własnych, przepraszam za określenie, ciułanych tam środków i na razie sobie z tym radzą, ale przyjdzie taki moment, że powiedzą dosyć, będziemy na pewno niemiło się czuli, jak mieszkanka Grudziądza będzie miała koszulkę z napisem Bydgoszcz, albo Legnica na przykład.

 

            Ja do wypowiedzi pana Prezydenta. To, co Pan mówi, to ja mam pełną świadomość i żebym był dobrze zrozumiany, ja wiem że jeżeli są jakieś nieścisłości, to można nawet przez trzy lata dotację wstrzymać, wszystko dla mnie jasne. Ja nie bronię absolutnie tego stowarzyszenia, ja tylko po prostu uważam, że to było bardzo drastyczne i czy też rzeczywiście te niedociągnięcia, które tam miały miejsce, nazwę to niedociągnięciami, bo może to były jakieś przestępstwa, czy one aż musiały rzutować na to, żeby do tego stopnia tak drastycznie obniżyć dotację, że oni muszą zrezygnować i rozwiązać klub, tylko o to mi chodzi. Ja absolutnie nie bronię ani Prezesa, ani tego klubu, ani miasta, tylko chciałbym …, bo jeżeli pisze Pan Prezes, że nie wie o tym, że nie ma wiedzy, żeby były jakieś niedociągnięcia, no to należy to wyjaśnić, jak Pan zresztą to powiedział.

 

            Zakończenie obrad

Po wyczerpaniu porządku obrad, Przewodniczący Rady Arkadiusz Goszka zamknął obrady, wypowiadając słowa: „Wysoka Rado, zamykam obrady L sesji Rady Miejskiej Grudziądza”.

 

 

 

 

                                                                      Przewodniczący Rady Miejskiej

 

 

                                                                              Arkadiusz Goszka